piątek, 13 grudnia 2013

Odwiedziny św. Mikołąja


Cicho, cicho, słychać coś, 

Chyba jedzie ważny gość…

Długą brodę wiatr kołysze 

Cicho, cicho już go słyszę! 

Dzwonią dzwonki, pada śnieg 

Popatrz, popatrz, chyba śnię!

Już jest tutaj razem z nami 

Z dużym workiem z prezentami! 

Mikołaja powitajmy


I piosenkę zaśpiewajmy! 










Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

 oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się. Hej.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

 oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

 oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się. Hej.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie, 

oto dzień radosny dzień, świat cały cieszy się.



Szykuj dzisiaj się, to szczególny dzień,

 dzwonki dzwonią dziś, no to święta są,

więc raduj, raduj się, gdy przyjdzie święty dzień,


 i śpiewaj dzisiaj z całych sił i śpiewaj z nami wraz.





 Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się. Hej.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

 oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie,

 oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się. Hej.

Dzwonków dźwięk, dzwonków dźwięk cieszy dzisiaj mnie, 

oto dzień, radosny dzień, świat cały cieszy się.


 Kiedy cały świat czeka długo, długo tak.

Każdy dobrze wie, że  świętować czas.

Wtedy dzwonka dźwięk w krąg rozlega się

Nadchodzi wymarzony dzień, nadchodzi wielki dzień.


Mikołaju, Mikołaju czy Ty śpisz?

Kiedy wreszcie będą święta powiedz mi.

My już Ciebie wyglądamy tak, tak, tak.

Na prezenty wciąż czekamy tak, tak, tak.

Gdy prezenty dostaniemy ho, ho, ho.

Bardzo się uradujemy ho, ho, ho.




Święty Mikołaj, to taki Święty, 

który przynosi dzieciom prezenty. 

I choć to może jedynie bajka, 

mieszka podobno gdzieś w Mikołajkach.




 Ma tam, jak mówią, domek z ogródkiem, 


gdzie spędza chwile wytchnienia krótkie. 


Bo choć to męczy go pewnie nieraz,


co dzień dla dzieci prezenty zbiera. 



 Wreszcie nadchodzi chwila właściwa, 


więc renifery z północy wzywa. 


A za nim sanie, do których Święty


ostrożnie układa wszystkie prezenty. 



 Ruszają sanie, mkną ponad drzewa, 


święty Mikołaj wesoło śpiewa. 


A z sań ku ziemi, w szalonym biegu,

prezenty lecą, jak płatki śniegu. 



 Saneczkami, saneczkami jadą w górę w dół

i szybuje pod chmurami dzieląc je na pół.


 Bo mam odważnych siedem reniferów

one prowadzą zawsze chór.

Z nimi przyjemnie jest tak latać

i góra-dół, i góra-dół, i góra-dół.



 Bo mam odważnych siedem reniferów

one prowadzą zawsze chór.

Z nimi przyjemnie jest tak latać

i góra-dół, i góra-dół, i góra-dół.


 Dzwoneczkami, dzwoneczkami brzęczę dzyń, dzyń, dzyń

no i pędzę pod gwiazdami, a mi zawsze brzmi.


 Bo mam odważnych siedem reniferów

one prowadzą zawsze chór.

Z nimi przyjemnie jest tak latać

i góra-dół, i góra-dół, i góra-dół.


 Bo mam odważnych siedem reniferów

one prowadzą zawsze chór.

Z nimi przyjemnie jest tak latać

i góra-dół, i góra-dół, i góra-dół.















 Sesja zdjęciowa z Mikołajem.



























 Dzięki Ci składamy,

Mikołaju Święty

Za twe dobre serce,


I twoje prezenty 

Dziś obiecujemy kochany staruszku


Zostaniesz w pamięci


I w naszym serduszku

Teraz wszyscy razem

Z żalem Cię żegnamy 

I na drugi roczek zapraszamy 



 Ja najbardziej z wszystkich zwierząt lubię misia Puchatka,

śliczną barbie z ferferari to nie lada gratka.

Kocham klocki, samoloty, wyścigówki, tramwaje,

Lecz najbardziej marze o tym by być mikołajem.



Chciałbym, żeby wszystkie dzieci miały tatę, oraz mamę.

By nikt nie robił krzywdy, aby były wciąż kochane.


Jeszcze bardziej marze o tym, aby wciąż był dzień dziecka.

Mama wtedy tak nie krzyczy jest o wiele lepsza.

Swemu tacie w dniu urodzin dałbym odrzutowiec,

By nie spóźniał się do pracy, by pomagał sobie.



Chciałbym, żeby wszystkie dzieci miały tatę, oraz mamę.

By nikt nie robił krzywdy, aby były wciąż kochane.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz