„Mam pomysł znakomity na nasze apetyty,
zapraszam was do kuchni, gdzie pachnie szarlotka.
Idź mamo na wagary, zrobimy czary- mary.
A z czarów tych powstanie pychotka- smakotka.”
Dzisiaj nasze starszaki w ramach cyklu zajęć
– Jestem samodzielny w kuchni - poznały w praktyce
jak należy nakrywać do stołu.
Wiemy już gdzie mieszka łyżka, a gdzie widelec, nawet mała łyżeczka poznała już swoje miejsce.
Wszyscy zdali ten egzamin śpiewająco.
A skoro już nakryliśmy do stołu
szkoda byłoby tego nie wykorzystać
i nie stworzyć kanapki o wdzięcznej nazwie
Pychotka - Smakotka.
Nawet panie zrobiły swoje Pychotki – Smakotki.
Powiemy Wam tylko tyle,
że jesteśmy mistrzami w robieniu kanapek….
Były po prostu pyszne.
Opracowała Katarzyna Waliczek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz