Kto potrafi paluszkiem pomalować marchewkę? - zapytała pani.
Oczywiście wszyscy podnieśli ręce w górę.
Zadanie jednak okazało się dosyć trudne.
Wymagało bardzo dużo cierpliwości.
Trzeba było uważać, by farba była tylko na jednym paluszku.
Farbę trzeba było nakładać w określonym miejscu.
Każdy miał swoje tempo pracy.
Pomimo, że zadanie było trudne, uśmiechów nie brakowało.
A przy okazji uczyliśmy się, jak pracować razem bez kłótni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz